Aktualności

Policjant z Bieżunia pomógł zatrzymać nietrzeźwego kierowcę

Data publikacji 18.10.2021

Policjant będący poza służbą wykazał się czujnością, co pozwoliło zatrzymać nietrzeźwego kierowcę. To nie pierwsza taka sytuacja, gdy funkcjonariusz z Posterunku Policji w Bieżuniu zareagował skutecznie. Swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się zawsze - nawet w czasie wolnym od służby.

W miniony piątek, policjant z Posterunku Policji w Bieżuniu podczas dnia wolnego od pracy, podróżował przez powiat mławski. Gdy dojeżdżał do miejscowości Radzanów zwrócił uwagę na jadące przed nim osobowe audi. Kierujący tego samochodu co chwilę zjeżdżał na pobocze, co przykuło uwagę żuromińskiego mundurowego. Po przejechaniu kilkuset merów, funkcjonariusz próbował w bezpieczny sposób zatrzymać kierującego. Jednak w miejscowości Radzanów, znajdował się patrol policji i kierujący audi widząc oznakowany radiowóz mławskiej Policji zatrzymał się przy jednym ze sklepów i próbował uciec. Jednak szybka reakcja mławskich policjantów, poinformowanych przez mudnurowego z powatu żuromińskiego, o jego przypuszczeniach pozwoliła zatrzymać nietrzeźwego kierującego. Badanie alkomatem wykazało ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. 38-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego stracił prawo, a niebawem za swój czyn odpowie przed sądem.

To nie pierwsza taka sytuacja, z udziałem funkcjonariusza bieżuńskiego posterunku Policji. Pod koniec ubiegłego roku ten sam policjant również zareagował na widok innego kierowcy, który swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie na drodze. Wówczas stanowczość i szybkość działania tego policjanta skutkowała zatrzymaniem 41-letniego mieszkańca powiatu żuromińskiego, w którego organizmie znajdowało się blisko 3 promile alkoholu.

Wciąż spotykamy się z brakiem wyobraźni wśród kierowców. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reagowania, powoduje błędną oceną odległości czy prędkości. Pijani kierowcy są poważnym zagrożeniem na drodze, więc reagujmy na takie zachowania i informujmy o tym odpowiednie służby.

 

Autor: mł.asp. Tomasz Łopiński

Powrót na górę strony