Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijani kierowcy zagrożeniem na drodze

Data publikacji 04.09.2019

Nietrzeźwi kierowcy to jedno z największych zagrożeń bezpieczeństwa na naszych drogach. Niestety, nie wszyscy traktują to poważnie. Tylko wczoraj policjanci zatrzymali na naszym terenie dwóch pijanych kierujących. Pamiętajmy, że wsiadając za kierownicę po alkoholu narażamy życie i zdrowie nie tylko swoje, ale również innych osób.

Pierwszy z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany przez policjantów w Rząśniku. Kierowca seata miał ponad 1 promil alkoholu, i nie był to pierwszy raz kiedy mężczyzna zdecydował się wyjechać autem będąc w stanie nietrzeźwości. Już wcześniej karany był za jazdę po pijanemu, dlatego ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. 59-latek odpowie teraz za kierowanie samochodem będąc w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie zakazu sądowego.

Kolejny z nietrzeźwych kierujących był sprawcą zdarzenia drogowego w Porządziu. Kierowca mercedesa nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim pojazdu i w momencie gdy kierująca oplem zwolniła aby zjechać na posesję uderzył w tył samochodu. Okazało się, że 30-letni kierowca mercedesa miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

To tylko dwa przykłady bezmyślności i nieodpowiedzialności kierowców. Niestety wciąż wiele osób decyduje się wsiadać za kółko po alkoholu. Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowca w takim przypadku obligatoryjnie traci prawo jazdy a sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres nawet 15 lat. Oprócz tego, niezależnie od wymierzonej kary orzekane jest również świadczenie pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 5000 złotych.

Nietrzeźwi kierowcy to jedno z największych zagrożeń bezpieczeństwa na naszych drogach. Pamiętajmy, że wsiadając za kółko po alkoholu narażamy życie i zdrowie nie tylko swoje, ale również innych osób.

Powrót na górę strony