Aktualności

Chciała uratować swoje pieniądze. Straciła 6 000 zł

Data publikacji 28.02.2024

Kobieta odebrała telefon od mężczyzny podającego się za pracownika banku. Usłyszała w słuchawce, że ktoś złożył wniosek o kredyt na jej dane. Aby nie stracić swoich pieniędzy polecono jej przelanie ich na konto „techniczne” wykorzystując kody szybkiej płatności. W taki sposób siedlczanka straciła 6 000 zł.

Do siedleckiej komendy zgłosiła się kobieta zawiadamiając, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku z informacją, że ktoś na jej dane złożył wniosek o kredyt w kwocie 6 000 zł. Gdy kobieta powiedziała, że nie ma w tym banku konta, została zapytana w jakim ma i poinformowana, że w takim razie na pewno skontaktuje się z nią ktoś z policji i jej banku. Po godzinie odebrała kolejny telefon i tym razem mężczyzna przedstawił się jako pracownik jej banku i poinformował ją, że miała próbę włamania na konto. Żeby nie straciła swoich pieniędzy polecił jej przelać pieniądze na konto „techniczne”. Miało to nastąpić za pomocą kodów szybkiej płatności. Mężczyzna przełączył kobietę do rzekomego działu technicznego, gdzie w słuchawce pojawił się komunikat głosowy żeby podała wygenerowany kod szybkiej płatności. Kobieta podała pierwszy kod i zatwierdziła kwotę 3 000 zł. Następnie ponownie połączył się z nią ten sam mężczyzna i powiedział, że musi zrobić jeszcze jeden taki przelew i ponownie ją przełączył, że słyszała automatyczny komunikat o podaniu kodu. Gdy wykonała drugi przelew na 3 000 zł pracownik banku polecił jej pójście do banku i wzięcie kredytu w wysokości 10 000 zł żeby sprawdzić czy ktoś dalej nie chce włamać się na jej konto. Jak była w banku, ponownie odebrała telefon od tego mężczyzny, gdy powiedziała, że jest w banku i nie może rozmawiać to się rozłączył. Siedlczanka w rozmowie z prawdziwym doradcą bankowym powiedziała mu co stało i dopiero wtedy dowiedziała się, że nic takiego nie miało miejsca, nikt nie chciał wziąć na nią kredytu ale niestety doszło do wypłaty pieniędzy z jej konta za pośrednictwem kodów szybkiej płatności. W taki sposób straciła łącznie 6 000 zł. 

Jeżeli odbierzesz taki telefon, rozłącz się i samodzielnie wybierz numer infolinii swojego banku lub udaj się do swojego banku i zweryfikuj uzyskane informacje.

NIGDY NIE PRZELEWAJ pieniędzy i NIE udostępniaj kodów szybkiej płatności osobie nieznajomej.

 

kom. Ewelina Radomyska  

Powrót na górę strony