Aktualności

Potrącenie na oznakowanym przejściu dla pieszych

30-letni mieszkaniec Sierpca został potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych. Mężczyzna może mówić o dużym szczęściu bo nic poważnego mu się nie stało. Apelujemy do kierowców jak i niechronionych uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend  o godzinie 19:10 na ul. Jana Pawła II w Sierpcu . Z ustaleń policjantów ruchu drogowego wynika, że 62-letni kierowca nissana  potrącił 30-letniego pieszego znajdującego się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Na całe szczęście mieszkaniec Sierpca doznał lekkich obrażeń ciała nie wymagających hospitalizacji.  

Zgodnie z obowiązującymi nowymi przepisami na kierowcę nissana  policjanci nałożyli mandat karny w wysokości 3000 zł. Ale nie chodzi tu o mandant a wspólne bezpieczeństwo i wzajemny szacunek i zrozumienie na linii piesi-kierowcy.

Przypominamy, że zgodnie z przepisami, które weszły w życie w tym roku, pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, za wyjątkiem tramwaju. Kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu, albo wchodzącemu na to przejście. W celu zwiększenia ochrony pieszego w rejonie przejścia dla pieszych kierowca  jest zobowiązany zatem do obserwacji nie tylko przejścia dla pieszych, ale i jego okolicy oraz do stworzenia możliwości bezpiecznego przejścia przez jezdnię dla pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych oraz tych, którzy na to przejście wchodzą. 

Pamiętajmy również, że w okresie jesienno-zimowym coraz wcześniej zapada zmrok. Dla własnego bezpieczeństwa piesi powinni nosić elementy odblaskowe, by być lepiej widocznym dla innych użytkowników ruchu drogowego, zwłaszcza kierowców.

 

Auto. mł.asp. Katarzyna Krukowska

Powrót na górę strony