Oszuści kolejny raz zaatakowali. Niestety skutecznie...
Wmawiała, że jeśli 74 – latka nie wypłaci gotówki, straci pieniądze przez nieuczciwą kasjerkę banku. Zapewniała, że policjanci pracują już nad sprawą, a pieniądze zostaną zwrócone na drugi dzień na jej konto. Dopiero po powrocie do domu seniorka zorientowała się, że została oszukana i że straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Niech ta sytuacja będzie przestrogą dla innych osób, które działając pod presją czasu, mogą stracić oszczędności całego życia.
W ubiegłym tygodniu do mieszkanki Sochaczewa zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Powiedziała, że 74 – latka może potwierdzić jej dane dzwoniąc na nr 112. Prawdopodobnie seniorka nie zakończyła poprzedniego połączenia i gdy wybrała numer alarmowy, usłyszała męski głos zapewniający, że kobieta, która dzwoniła wcześniej jest funkcjonariuszem Policji.
Po chwili do 74 – latki ponownie zadzwoniła oszustka, która opowiedziała o akcji policjantów przeciwko nieuczciwej pracownicy banku. Mówiła, że pieniądze zgromadzone na jej koncie są zagrożone. Naciskała, by kobieta natychmiast wyszła z domu, wypłaciła pieniądze i pozostawiła w wyznaczonych miejscach. Zmanipulowana sochaczewianka poszła do banku i wypłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zostawiła gotówkę i dopiero po powrocie do domu zorientowała się, że padła ofiarą przestępców, straciła pieniądze, a oszuści podający się za policjantów, nie zwrócą ich na drugi dzień na konto, tak jak obiecali.
Dzień wcześniej w bardzo podobny sposób pieniądze straciła 81 – letnia kobieta. Ona również wypłaciła gotówkę i zostawiła oszustom podającym się za policjantów.
Dużo więcej szczęścia miał 90 – letni sochaczewianin, który dzięki kasjerce w banku i szybkiej reakcji policjantów nie stracił swoich oszczędności. Gdy przyszedł do placówki bankowej wypłacić gotówkę, czujna kasjerka poinformowała Policję. Mundurowi wyjaśnili seniorowi, że policjanci nigdy nie informują o swoich działaniach operacyjnych i nie angażują do nich innych osób. Nigdy nie proszą również o wypłatę pieniędzy z banku. Jeśli dzwoni nieznana nam osoba podająca się za funkcjonariusza, członka rodziny bądź pracownika innego urzędu i będzie prosiła o wypłatę i przekazanie pieniędzy, należy natychmiast poinformować o tym prawdziwych policjantów.
Metod działania sprawców jest wiele i ciągle się zmieniają. Oszuści wykorzystując naiwność seniorów i chęć niesienia pomocy bliskim powodują, że starsze osoby tracą oszczędności życia przekazując je obcym lub pozostawiając w umówionym miejscu, np. koszu na śmieci. Aby zdobyć pieniądze, część z seniorów zaciąga kredyty w bankach.
Przypominamy!
- nigdy nikomu nie podawaj ile posiadasz pieniędzy,
- nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz,
- nigdy nie zostawiaj pieniędzy w bramach, koszach na śmieci lub innych miejscach wyznaczonych przez rozmówcę,
- jeżeli dzwoni do Ciebie osoba podająca się za syna, córkę, wnuczka i potrzebuje od Ciebie pieniędzy, rozłącz się i zadzwoń do najbliższych (najlepiej z innego telefonu), by to potwierdzić,
- nie wypłacaj z banku dużych sum pieniędzy bez konsultacji z najbliższymi. Ty działasz pod presją czasu z nadzieją, że pomożesz osobie najbliższej. Twoja rodzina może mieć inne spojrzenie na tą sytuację.
- jeśli ktoś próbował Cię oszukać lub padłeś ofiarą oszustów - natychmiast powiadom najbliższą jednostkę Policji.
Zapamiętajmy!
Jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 czy 997- zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy na pewno rozłączyłeś poprzednią rozmowę, a najlepiej skorzystaj z innego aparatu telefonicznego np. od sąsiada.
fot. pixabay.com