Aktualności

Kryjówka idealna? Niekoniecznie. Poszukiwany ukrył się w stodole w sianie - miał do odsiadki prawie 5 lat

Data publikacji 07.03.2024

31-latek myślał, że nikt go nie znajdzie. A jednak się mylił. Policjanci rozpracowali jego kryjówkę. Mimo, że ukrywał się w stodole w sianie funkcjonariusze i tak go znaleźli. Poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za włamanie, udział w bójce lub pobiciu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia przebywa już w zakładzie karnym. Tam spędzi w sumie prawie 5 lat. A to nie wszystkie zatrzymania poszukiwanych zrealizowane przez policjantów Zespołu Operacyjno-Rozpoznawczego garwolińskiej komendy w ostatnim czasie.

W miniony wtorek (5.03) około godz. 7 policjanci garwolińskiego Wydziału Kryminalnego zatrzymali 31-latka poszukiwanego na podstawie pięciu sądowych nakazów. Mężczyzna został skazany między innymi za włamanie, udział w bójce lub pobiciu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Mieszkaniec powiatu garwolińskiego dobrze wiedział, że jest poszukiwany, dlatego urządził sobie kryjówkę w stodole w sianie. Mimo to funkcjonariusze zatrzymali go, a następnie doprowadzili do zakładu karnego, gdzie spędzi blisko 5 najbliższych lat.

Tego samego dnia policjanci Zespołu Operacyjno-Rozpoznawczego w Warszawie realizowali kolejne zatrzymanie osoby poszukiwanej. W wyniku podjętych działań do zakładu karnego trafił 47-latek poszukiwany listem gończym przez warszawski sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za przywłaszczenie.

Inny poszukiwany listem gończym został zatrzymany kilka dni wcześniej (1.03) w gminie Sobolew. Garwolińscy kryminalni dotarli do 43-latka, podczas gdy jechał samochodem. Okazało się do tego, że kierował pomimo braku uprawnień. Zanim trafił do zakładu karnego, policjanci wykonali z nim czynności w związku z popełnionym wykroczeniem. Mężczyzna za popełnione w przeszłości przestępstwa narkotykowe miał do odsiadki 2 lata.

podkom. Małgorzata Pychner

Powrót na górę strony