Aktualności

Dwóch plantatorów marihuany w rękach żyrardowskich kryminalnych

Data publikacji 28.11.2016

W domu na uboczu lasu dwóch mężczyzn uprawiało plantację marihuany. Na posesji znajdował się specjalny namiot z systemem nagrzewania, odżywki oraz inny sprzęt przeznaczony do ich uprawy. Jeden z właścicieli roślin zaatakował przybyłych policjantów. W sumie żyrardowscy kryminalni zabezpieczyli ponad 90 krzaków konopii zanim zdążyły trafi do sprzedaży.

Realizując własne ustalenia żyrardowscy kryminalni pojechali do jednej z miejscowości na terenie gminy Puszcza Mariańska, gdzie miała być uprawiana plantacja konopii indyjskich. Dom znajdował się w odludnym miejscu i był wynajmowany przez dwóch mężczyzn. Po przyjeździe policjantów na posesji znajdował się tylko właściciel, który na ich polecenie zatelefonował po lokatorów.
Gdy pojawili się na miejscu byli zupełnie zaskoczeni widokiem policjantów. Jeden z mężczyzn wysiadł z samochodu trzymając siekierę, którą zamierzał zaatakować funkcjonariuszy. Nie reagował na ich polecenia, gdy kazali mu odrzucić narzędzie i nadal szedł w ich kierunku z zamiarem ataku. Gdy napastnik nie reagował na kolejne wezwania do odrzucenia siekiery  funkcjonariusz oddał strzał ostrzegawczy, dopiero to działanie przyniosło skutek, mężczyzna odrzucił siekierę i został obezwładniony.

Policjanci na posesji zabezpieczyli ponad 90 krzaków konopii indyjskich. Rośliny hodowane były w formie profesjonalnej plantacji. W domu znajdował się specjalny namiot z systemem nagrzewania, odżywki oraz inny sprzęt przeznaczony do ich uprawy.

Podczas interwencji policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Żyrardowa oraz 26-letniego mszczonowianina. Pierwszy z mężczyzn usłyszał zarzut uprawy konopii indyjskich, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast drugi z zatrzymanych prócz zarzutu za nielegalną uprawę odpowie za czynną napaść na policjanta. Za oba czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

 

Autor: asp. Agnieszka Ciereszko/AC

Powrót na górę strony